Forum Kody tipsy porady do gier Strona Główna

Kody tipsy porady do gier
Kody tipsy porady - Zarejestruj sie!
 

worms forts oblężenie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kody tipsy porady do gier Strona Główna -> Zręcznościowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
legolas96
Cheatownik
Cheatownik



Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 15:42, 26 Wrz 2007    Temat postu: worms forts oblężenie

Seria Worms, traktująca o przygodach sympatycznych robali, ponownie zawitała na ekrany komputerowych monitorów. Kolejny raz witają w trzech wymiarach, próbując odzyskać chwałę jaką okrył się słynny, dwuwymiarowy prekursor, który dla mnie i dla wielu innych osób pozostał wzorem do naśladowania. Przejście serii w trzeci wymiar zostało wymuszone chyba wyłącznie trendami "3D" i nie każdemu musi się podobać.

Kolejna część przygód sympatycznych stworków, pod tytułem Under Siege, to właściwie powtórka z rozrywki - bronie oraz zasady rozgrywki niemal żywcem przeniesiono z Worms 3D. A to przecież zmiany mają być głównym bodźcem, mającym przekonać do zakupu najnowszej odsłony gry. Jest ich jednak dość mało, na dodatek o reklamowanej rewolucji można po raz kolejny spokojnie zapomnieć. Typowa papka marketingowa, którą zbyt często jesteśmy karmieni i o której przekonamy się dopiero w chwili gdy zabierzemy się do rozgrywki. Papka twierdząca, że wszystkie gry na rynku to rarytasy.

Wróćmy do obiecywanych zmian. Pierwsza nowa cecha, to przeniesienie realiów rozgrywki w różnorakie okresy dziejowe i filmowe. Tak więc, będzie między innymi Titanic, średniowieczna Japonia, Rzym, Grecja czy w końcu Egipt. Ciekawe nowinka była tworzona z myślą o przygotowaniu podłoża pod kolejną, którą okazuje się wznoszenie budowli. To chyba najfajniejsza nowość. Na mapie znajdziemy "gwiazdkę", która oznacza miejsce, gdzie można coś wybudować. Co więcej, jest to możliwe bez utraty tury. Oczywiście nadal pozostał nieubłagany zegar i trzeba się naprawdę bardzo postarać, aby zmieścić się w wymaganym czasie.







W menu gry witają nas cztery znane tryby: szybka gra, tutorial, kampania oraz trails. Nie ma się tutaj nad czym rozpisywać, wszystko jest jasne i przejrzyste. Odrobinę uwagi warto poświęcić jedynie trybowi kampanii. Trudno określić jaki zamiar przyświecał twórcom gry, lecz stworzyli coś naprawdę dziwnego. Nasze zadania są zwykle całkowicie inne niż niszczenie obozu przeciwnika. W nasze ręce trafia zatem "strategia" z elementami gry przygodowej - jest ona jednak nudna, bo takie też są zadania, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć.

Wyobraźmy sobie taką sytuację: przenosimy się Wormsem w strategicznie miejsce, budujemy fortecę, a potem jeszcze atakujemy przeciwnika. Wygląda to prosto, praktycznie jest wręcz niemożliwe. Bym zapomniał, każda wybudowana opoka, daje nam prezent w postaci niezłej broni. Nasz przeciwnik, jeśli tylko chce, może nam nasze dzieła skutecznie uszkodzić - wtedy pożyteczna okazuje się możliwość naprawy.

W kwestii broni nie zmieniło się zbyt wiele. Szkoda, że autorom się nie chciało się przygotować stosownego garnituru uzbrojenia charakterystycznego dla każdego z przedstawionych światów. Choć chwilami mogły by być z tym spore problemy - vide Titanic (może lodowy Leonardo?). W każdym razie, mamy istny bałagan. Na Rzym spada napalm, w Egipcie walka toczy się przy pomocy broni maszynowej. Spragniony klasyki także znajdzie coś dla siebie: kusze, łuki, a nawet katapulty. Nie zabrakło też różnego rodzaju zwariowanej zwierzyny. Bardzo ciekawe efekty daje użycie nosorożca, niszczy wszystko, co stanie mu na drodze, siejąc przy tym istny popłoch w obozie przeciwnika - oszczędzi jednak dzieci i niewiasty. Z innych milusińskich mamy między innymi kanarka- kamikadze. Naprawdę niezły. Rewelacją samą w sobie jest uśmiechnięty hipopotam-killer z rakietą na grzbiecie - bardzo fajnie wygląda, o efektach użycia nie wspominając.







Rozbicie obozów wroga nie należy jednak do takich łatwych, jak by można było oczekiwać. Zwierzaki i niemal wszystkie bronie mają zbyt małą moc rażenia. Z pomocą przychodzą wspomniane wcześniej katapulty miotające pociski. W zależności od tego z jakiej budowli strzelamy, mamy do dyspozycji różnego rodzaju atrakcje - między innymi toster, lodówkę, wielkie głazy czy nawet płonący olej. Efekty są niekiedy dość zabawne, a najważniejsze, że najczęściej bardzo skuteczne i widowiskowe. Humor na szczęście nie opuścił grupy developerskiej, lecz to jeden z nielicznych, pozytywnych akcentów produkcji.

Czas wspomnieć o oprawie, która w obecnych czasach powinna już prezentować jakąś klasę. Tutaj jest zdecydowanie kiepsko, wchodzimy w 2005 rok, a ta gierka zwyczajnie razi - ale może po kolei. Dźwięk wydaje się być taki sam, jak w poprzednich Wormasch. Piszczą pokraki jak piszczały, w dzisiejszych czasach można by pokusić się o coś ambitniejszego, bo ja mam już dość. To coś w tym stylu, gdy odpalamy co rok kolejną część FIFA, a tam ta sama para komentatorów. Właśnieć czy robaczki nie mogły by wreszcie przemówić? Na świecie i u nas jest cała masa dobrych aktorów, szczególnie komediowych, którzy mogli by użyczyć swoich głosów.







Fatalną wręcz jest praca kamer, w ogóle sterowanie jest jakieś nieudane - zastanawiam się, czy w tą grę ktoś ogóle grał, zanim znalazła się ona na sklepowych półkach. Wygodna kontrola kamery przy pomocy myszki jest wręcz niemożliwa. Spędziłem już w życiu sporo czasu przed grami, a mimo tego co chwilę z moich ust padał jakiś mało ciekawy epitet, będący "pochwałą" dla SEGA. A co ma zrobić dziecko, które znajdzie nowe Wormsy pod choinką? Drodzy rodzice, strzeżcie się Under Siege.


Kolejną zaletą serii były towarzyszące rozgrywce przerywniki, czy jak kto woli cut-scenki. Tak, dobrze widzicie, były - tym razem jest wręcz fatalnie. Nie wiem czy to ma bawić, czy być ciekawe, a może ja jestem już za stary na humor tego rodzaju? Czy może mi ktoś wyjaśnić, po co nasi bohaterowie wbijają sobie w głowy czy w oczy miecze? Mnie to specjalnie nie przeraża, bo i nie ma co, ale skoro to ma być gra dla dzieci to jestem zdecydowanie "na nie". Ogólnie przerywniki są tragiczne, obrzydliwe i zrobione tanim kosztem, niczym Stefan w "M jak miłość".







Grafika - odpowiada za nią chyba ten sam kod, gdyż wygląda to kiepsko, bardzo kiepsko. Nie pomaga wygładzanie krawędzi, nie pomaga filtrowanie anizotropowe - prezentuje się to jak w Worms 3D, tyle że scenerie inne. Zdaje sobie sprawę, że gra w założeniach ma działać i na słabych konfiguracjach i tak rzeczywiście jest. Nie zmienia to faktu, że czasami ciekawymi, acz drobnymi efektami, można w znacznym stopniu poprawić efekt końcowy. Tutaj jednak nikomu do głowy to nie przyszło - szkoda. Niniejszym obwieszczam, że ktoś tu sobie poszedł a łatwiznę. Ta gra to powinien być dodatek do Worms 3D, a tutaj oferuje się nam ją jako kolejną rewolucje w świecie Worms. Zgroza człowieka ogarnia.







Ponarzekam jeszcze troszkę i pofilozofuję zmierzając ku końcowi, starając się jednak nie zanudzać czytelnika. Czy zadawaliście sobie pytanie, do czego zmierza branża gier, filmowa? Wszystkie produkcje są niemal bliźniaczo podobne, jedni ściągają z drugich, czerpiąc z kasowych wzorców garściami i nawet telenowela musi mieć sceny ze bullet-time'em rodem z Matrixa. Może przesadzam, ale ten sam syndrom zaczynam odczuwać także wśród gier. Przykładem będą popularne serie - Colin McRae jedzie na wstecznym miast gnać do przodu, FIFIe zrywa skalp produkcja KONAMI (Pro Evolution Soccer), no i prezentowane Wormsy - co to tak naprawdę jest? Ja już wiem, odkryłem! - kolejny, przedświąteczny nabijacz kasy. Powtarzam - zmian względem poprzednika bardzo mało, ot, przygotowano odmienne scenerie, kilka nowych broni i dodano możliwość wznoszenia budynków. Dalej identyczna oprawa, a co najgorsze, dalej beznadziejne sterowanie. Gierka po prostu przeciętna, choć ostatecznie nieco lepsza od poprzednika. Cóż, sztuką jest cofać się w tył dodając nowości. A tymczasem, gdzie ta zapowiadana rewolucja i takie właśnie usprawnienia? Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kody tipsy porady do gier Strona Główna -> Zręcznościowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin